Ludzki mózg codziennie przetwarza tysiące informacji, które docierają do niego ze świata zewnętrznego. Bodźce odbierane są za pomocą odpowiednich struktur, które są “przedstawicielami” poszczególnych zmysłów. W wersji standardowej wyróżniono pięć zmysłów, ale dzięki rozwojowi nauki wciąż powstają nowe teorie w tej rozbudowanej dziedzinie.

Patrz, czuj, słuchaj…

Zmysłem, z którego korzystamy w największym stopniu jest wzrok – dzięki niemu odbieramy najwięcej informacji. Narządem odpowiedzialnym za percepcje wzrokową jest oko, dokładniej czopki oraz pręciki oraz cały aparat gałki ocznej, który tworzy obraz, przekazując go połączeniami nerwowymi do mózgu. Równie ważnymi zmysłami pozostają słuch, dotyk, węch oraz smak. Nie zdajemy sobie sprawy ile razy dziennie używamy tych „narzędzi” do odbioru bodźców zewnętrznych. Przy utracie któregokolwiek inne przybierają na sile, aby w jakiś sposób zrekompensować ubytek.

Położenie ma znaczenie

Obecnie coraz więcej badań skupia się nad propriocepcją, czyli poczuciem ułożenia ciała, poszczególnych jego części. Jest to zmysł, dzięki któremu możemy w pełni świadomie podnieść rękę do odpowiedniej wysokości, nie musząc na nią patrzeć. Za to poczucie odpowiadają proprioreceptory, czyli receptory tak zwanego czucia głębokiego.

Równowaga przede wszystkim

Kolejnym nietypowym zmysłem jest poczucie równowagi. Jest to umiejętność zlokalizowania położenia ciała względem otoczenia. Dzięki temu wiemy, gdzie oraz w jakiej pozycji w przestrzeni się znajdujemy. Narządem zmysłu równowagi są kanały półkoliste znajdujące się w uchu środkowym. Pozwalają one na przykład chodzić w linii prostej, sprawiają, że nasze ruchy są skoordynowane.

Nocycepcja

Jest nazywana zmysłem odczuwania bólu, który jest uznawany za rodzaj dotyku, ale jest to już bodziec uszkadzający, określany jako odczucie dyskomfortu. Za odbiór tego odczucia odpowiedzialna jest specjalna grupa receptorów – nocyreceptory. Dostarczają one informacji do mózgu o pojawiającym się bólu w obrębie skóry, narządów, czy stawów.

Wraz z postępem nauki odkrywane są coraz nowsze „zjawiska” zachodzące w organizmie. Pojawiają się nowe podziały, grupy, dotyczy to także zmysłów. Od lat znany jest klasyczny podział na pięć głównych, ale powstają coraz to nowsze możliwości odbioru otoczenia, a informacje doprowadzane są do mózgu i tam zostają przeanalizowane. Dzięki temu mózg może zlecić odpowiednią reakcję organizmu na bodziec. Struktury, które są odpowiedzialne za wykonanie reakcji nazywane są efektorami. Zmysły towarzyszą nam nieustannie w każdej chwili życia, nieświadomie używamy ich cały czas do analizy otoczenia, który dostarcza nam mnóstwo bodźców.

Photo by Joao Tzanno on Unsplash